Twilight!

Bella

Sen był o tyle beznadziejny, że aż śmieszny.
Więc jak wiadomo wampiry czosnku i krzyża się nie boją.
więc było to o tyle dziwne, że najpierw Edward jakby z nikąd pojawił się w moim domu. Siedziałam w kuchni, nie pamiętam co robiłam.
Usiadł naprzeciwko mnie i siedział nie odzywając się . A ja nagle się zerwałam i wyjęłam z półki główkę czosnku. Zaczęłam w niego tym rzucać, a on nie uciekał ( bo i tak się go nie bał ) ale histerycznie sie śmiał. oO Wiedząc, że czosnek nie działa zdjęłam krzyż ze ściany i zaczęłam go nim bić. I dalej nic... Stałam jak wryta a on śmiał się z moich prób...
Potem zadzwonił budzik...
oO

Natt.alia. · Wysłany: Wto 20:05, 24 Mar 2009 Temat postu:

Sen fajny jedno pytanie mi sie tylko nasuwa czemu bałaś sie Edwarda:?:

cullenowa · Wysłany: Wto 20:15, 24 Mar 2009 Temat postu:

hah teraz mnie rozbawiłaś Very Happy

Biedaku to musiał byc koszmar. Jakby mi się coś takiego śniło to poźniej zawału bym dostała xD

juszka888 · Wysłany: Nie 19:19, 29 Mar 2009 Temat postu:

mi się śniło że EDWARD ugryzł mnie w HOTELU w obrotowych drzwiach .Dowiedziałam się że do północy jestem śmiertelna
, a ja zaczęłam uciekać na 10 piętro wszyscy mnie gonili

ale ja się nie dałam złapać i skoczyłam z 10 piętra
----------------w śnię wolałam umrzeć niż żyć wiecznie . Obudziłam się i księżyc strasznie mocno mi świecił po oczach .

steward

Pełnia może była?

Bella

no ja też nie wiem czemu się go bałam. ;x

Natt.alia.

tak niektore sny potrafia czlowieka dobic poprostu ...